Drzewka różane - pierwsza seria

11:21

Witam

No i wzięłam się na dobre za różane drzewka. Oj, napracowałam się przy nich sporo, nie powiem, czaso i pracochłonne skubane są bardzo! Efekt zadawala za to nawet mnie więc warto było zarwać parę nocek.

Pierwsze drzewka umieściłam w osłonkach z papierowej wikliny wykonanych na bazie opakowania po duuuużym jogurcie.
Drzewka z kwiatkami w jednym kolorze, choć czerwone różyczki są w dwóch odcieniach krepiny. 
Podziwiajcie :)

Doniczka wypleciona splotem ósemkowym odwrotnym. Dół owinięty sznurkiem jutowym zasłania przyklejone rurki osnowy. Na górze doniczki wiśniowy sizal ukrywa gips.


Bardzo starałam się zakryć styropianową kulę i naprawdę gęsto przyklejać kwiatki.


A to moje ulubione - nazwałam je "drzewko cytrynowe" :)


Na jedno drzewko potrzebujecie 40 - 45 kwiatków, doniczkę lub osłonkę jaką lubicie, troszkę gipsu, patyczek lub gałązkę i mnóstwo czasu !

pozdrawiam

You Might Also Like

0 komentarze