Piękne kolczyki wykonuje własnoręcznie Kasia Strzębicka, a prywatnie wybranka serca mojego młodszego syna. To niezwykłe, że tak młoda osoba lubi spędzać wiele godzin z igłą w ręku, by tworzyć te cudeńka.

Szacun, Kasiu :)

Kilka z prac Kasi wybrałam i wstawiłam do mojego sklepu, są oryginalne i stosunkowo niedrogie. 

Zapraszam do zakupu, pokażmy Kasi, że umiemy docenić Jej pracę !

PS kolczyki sprzedaję w pięknym pudełku z kokardą wykonanym przez syna :)

Witam

Wzięło mnie na drzewka na dobre :) 

Dzisiaj druga wersja takiej ozdoby, która tym razem nie ma nic wspólnego z papierową wikliną.

Moje drzewka są tym razem ubogie w ozdoby, skromne i dostojne zarazem...

Kwiatki w jasnych kolorkach - czysto białe i błękitne, ozdobione satyną.

Zamiast plecionych osłonek zdecydowałam się na użycie glinianych doniczek, które pomalowałam przy pomocy gąbki na kremowy kolor.

Doniczki ozdobiłam taśmą i okolicznościowym obrazkiem.

Witam

Od zeszłego roku chodziły za mną choineczki z lampkami. 

Na dobrą sprawę to nic trudnego - do standardowych choinek wystarczy dołożyć lampki na kabelku i gotowe. Ale mi właśnie ten kabelek przeszkadzał i fakt, że taka choineczka mogłaby stać tylko w określonym miejscu, gdzieś blisko źródła prądu a nie tam, gdzie wyglądałaby najładniej - na przykład na środku świątecznego stołu.

I tu z pomocą i wielkim sercem przyszła nasza Izunia (Isskaa). Iza mieszka w Wielkiej Brytani i tam za pomocą tamtejszych lampek stworzyła śliczne, podświetlane choineczki, które widziałam na  jej blogu

A ja nie dość, że zgapiłam od niej pomysł to jeszcze poprosiłam o zakup tychże właśnie lampek.

A kto prosi, tan otrzymuje !!

Moje choineczki są dość wysokie, mają powyżej 55 cm  wysokości. Lampki są malutkie, na cieniutkich kabelkach a co najważniejsze - na bateryjki.

Choinki mają  lampkami wyprowadzonymi na zewnątrz lub przyklejone od środka jako podświetlenie całości.

1. Granatowa choinka lekko posrebrzana brokatowym lakierem w sprayu.

Niebieskie lampki maja kształt gwiazdek. Na choince zawisły brokatowe, srebrne bombki i białe perełki oraz biało-srebrzysty łańcuch. Pokusiłam się również o wyplecenie gwiazdy sposobem znalezionym w necie.

2. Druga choinka w barwach zimy, mówię na nią: Królowa Śniegu.

Wypleciona z książki telefonicznej, posrebrzana. Tu również lampki w kształcie gwiazdek - białe. I na niej zawisły brokatowe bombki a ponadto malutkie, bielutkie różyczki pracowicie poskręcane przez Elunię i białe, papierowe gwiazdki.

Zamiast gwiazdy czubek choinki zdobi satynowa kokarda.

3. Następna choinka, zielono-złota ozdobiona jest podobnie, jak choinki Izuni. 

Ma dużą, złotą gwiazdę, troszkę tylko ozdób w środkowej części a główny stroik umiejscowiony jest na dole choineczki. Żywe gałązki cisu i tui, pozłacane, gałązka z szyszkami modrzewiowymi i czerwona poisencja - taka bożonarodzeniowo, klasyczna kompozycja. Białe lampki dodają blasku.

4. Brąz i złoto - to czwarta propozycja.

Bardzo podobna do poprzedniej choinka z główną ozdobą w dole: złoty, sztuczny kwiat i żywe gałązki. Na szczycie znów wyplatana, złota gwiazda. Malutkie złote kuleczki dopełniają całości.

5. Choinka dla osób lubiących kolor!

Kolorowe lampki - gwiazdki, duża fioletowa gwiazda na czubku i fioletowe bombeczki a to wszystko ma oliwkowej choince z doklejonymi sztucznymi igiełkami zielono-srebrnymi. Dużo fantazji, dużo koloru, dużo radości.

6. Klasyczna i elegancja szósta choinka w kolorze ciemnego brązu.

Małe, złote różyczki wraz z gałązkami tui są głównym elementem zdobiącym tą propozycję. U góry elegancja, złota gwiazda i sizal zamiast łańcucha. Białe lampki dodają blasku.

7. A na koniec zielona choinka z dużą, plecioną, złotą gwiazdą.

Małe, złote kokardki rozłożone są po całej choince a na dole spory, zielono-złoty, świąteczny stroik. Choinka podświetlana od środka zielonymi lampkami.

Choinki przygotowywałam na jarmark, który jak niektórzy wiedzą nie udał się za względu na psikusy aury.

I tak zostałam z ogromnym kartonem choinek, więc jeśli ktoś potrzebuje oryginalnego prezentu to  zapraszam na serwis daWanda (baner u góry strony) tam wstawiłam do mojego butiku wiele plecionych propozycji, te choineczki również.

pozdrawiam

Witam

Na szybko przed piknikiem w Gęśniku, w którym miałam przyjemność brać udział, stworzyłam klimatyczną skrzyneczkę, która nawiązuje tematem do uwielbianej w ubiegłym stuleci przepięknej aktorki Audrey Hepburn.

Niestety, pudełko szybko się sprzedało i zostały mi po nim tylko brzydnie, "telefoniczne" zdjęcia...

Pudełko wyplecione z książki telefonicznej, a więc to kolejny wyrób z tej serii. Gęsty nadruk fajnie koresponduje z czarno-białym zdjęciem kobiety.

Jedynym kolorystycznym akcentem są malutkie, czerwone różyczki.

Przykrywka posiada rancik i ciasno trzyma się na pudełku. Spód wykończony białą tapetą.

Biało-czarne wspomnienie minionej epoki...

pozdrawiam

Witam

Czwarte podejście do puzderek z kartek książki telefonicznej zaowocowało takim oto romantycznym pudełkiem:

Pudełko wyplecione splotem ósemkowym odwrotnym w dwóch kolorach: czekoladowego brązu i lekko żółtawego beżu.

Wieczko ozdobione wydrukiem romantycznego obrazka czterech słodkich dziewczynek. Wokół obrazka ręcznie wykonana przeze mnie koronka z beżowego kordonka. 

Bukiet pudrowych różyczek podkreśla romantyczny  charakter pracy.

Brzeg puzderka zdobi koronka również wykonana ręcznie o podobnym splocie jak ta na wieczku.

Spód skrzyneczki wykończony został tapetą w kolorze kremowym.

Puzderko świetnie nadaje się do dziecinnego pokoiku lub dla romantycznej nastolatki.

I to na razie tyle jeśli chodzi o prace z książek telefonicznych. Wrócę do nich z pewnością wkrótce.

pozdrawiam

Witam

Dziękując za wszystkie dowody uznania pod poprzednim postem pokażę drugie pudełko z serii "książka telefoniczna" i mam nadzieję, że również Wam się spodoba.

Nie jestem kociarą, wręcz przeciwnie tym bardziej, że sierść tych milutkich czworonogów potwornie mnie uczula. Obrazek jednak  zainspirował mnie do wyplecenia takiego właśnie mocno drukowanego koszyka.

Na ściance tak, jak poprzednio splot ósemkowy odwrotny i splot z czterech rurek (gima).  Fragmentami plotłam z rurek z mocnym nadrukiem a częściowo wyplatałm z rurek prawie białych. Podoba mi się taki efekt.

"Kocie" koraliki i jutowe kokardki to jedyny motyw kolorystyczny w tej pracy.

Dno kosza wykleiłam zmiętą kartka z książki telefonicznej.Na koniec cały koszyk bez obrazka pomalowałam mocno rozrzedzoną bejcą w kolorze "grafit".

Ciekawe, czy taki koszyk sprawdziłby się na kocie smakołyki ?

Witam

Wiem, wiem obiecałam Wam kursik na filiżankę - kursik "się robi", jest bardzo dużo zdjęć, więc ich obróbka troszkę trwa, toteż proszę o cierpliwość.

A w międzyczasie pochwalę się nowym pudełeczkiem, pierwszym z zaplanowanej serii. 

Z założenia mają to być puzderka z pokrywką plecione z kartek z książki telefonicznej, barwionych na delikatny kolor z jednym akcentem kolorystycznym.

Wierzch pokrywki zdobi rysunek dziewczynki znaleziony w necie, który mnie zauroczył. Dodałam małą ozdobę we włosach dziewczynki, aby nieco ożywić całość.

 

Na ściankach zastosowałam splot ósemkowy odwrotny - bardzo go lubię, choć plecie się nim niełatwo.

Kolorek pudełka bardzo kombinowany - chciałam uzyskać kolor pistacjowy, czy mi wyszło nie jestem pewna - jakiś jasnozielony na pewno uzyskałam!

Dno kosza kartonowe z pogniecioną kartką książki telefonicznej. Mnie się podoba ...

pozdrawiam

Witam

Misy z damą chodziły mi po głowie już dawno. 

Pierwszą próbą zrobienia koszyków z obrazkami pań były pudełka z kobietą. Spodobały się, więc postanowiłam pójść tym tropem i tak oto powstały misy z damą.

Obie plecione z kolorowych rurek. 

Pierwsza w ulubionych kolorkach: turkusowym i brązowym (bejce Anico "błękit turkusowy" i "palisander"), druga to kolorki ziemi: piaskowy, jasny brąz i lekka czerwień. Kolor piaskowy uzyskałam malując rurki kawa rozpuszczalną z domieszka kakao - takie połączenie sprawiło, ze w kolorku widoczne sa ciemniejsze smugi. Użyte bejce to kolor "kasztan" i "czerwień" z "żółcieniem".

Obie miski plotłam  na nieparzystej liczbie rurek osnowy, co pozwoliło mi otrzymać efekt skośnego wzorku na misce turkusowo-brązowej. W drugiej misie widoczny jest splot ósemkowy odwrotny i czerwonawy rant wypleciony trzema rurkami.

Obrazki dobrałam kolorystycznie do rurek, mam nadzieję, że pomyślnie.

Mam wielka ochotę kontynuować serię, ale to już po urlopie !!!!

Misa w kolorach ziemi jeszcze do przygarnięcia...

pozdrawiam