I Wspólne Wyplatanie Zajączka - etap trzeci

00:01

Witam

Zadanie na 2 kolejne dni: wyplatanie butów

Przed nami najtrudniejszy, moim zdaniem etap wyplatania zająca : dwa buty plecione jednocześnie i na dodatek z długimi noskami. 
Oczywiście ten etap jak każdy inny zresztą możecie wykonać zupełnie samodzielnie bez korzystania z moich podpowiedzi. Możecie wypleść dwa buty tak, jak Wam się żywnie podoba lub możecie skorzystać z poniższych wskazówek.

Zaczynamy jak większość plecionek od wykonania dolnego rantu. Każda z Was na pewno ma własny, ulubiony sposób na dolny rancik. 
Przypominam, że wykonujemy go aby zasłonić nieefektowny brzeg kartonika i postawić rurki osnowy do pionu. 
Rant wykonany przeze mnie jest sposobem Czeszek, plecie się go jak splot z trzech rurek przekładając rurki od dołu. Do wykonania go użyłam rurek tych samych, z których będę pleść ciało zająca. 
Ale dolnego brzegu nie trzeba tak wykonywać, popularnym rancikiem jest również sposób pokazany przeze mnie przy okazji tutka na najprostszy koszyk.

Kiedy brzeg jest gotowy bierzemy w dłonie rurki kolorystyką przeznaczone na buty i wyplatamy  5 rządków splotem ósemkowym.


Musimy teraz wypleść nosek buta. Niewprawionym pomocny będzie mój kursik na butka.
 
Generalnie zasada jest taka: 
- każdy nosek pleciemy osobno
- plotąc w prawo używamy splotu ósemkowego, plotąc w lewo splotu ósemkowego odwrotnego
- każdy rządek kończymy o jedna rurkę osnowy wcześniej i zawracamy  aż do momentu, gdy zostaną nam 3 rurki osnowy
- jeśli nosek jest szeroki można wg uznania połączyć dwie rurki osnowy w jedną
 
 Poniżej schemat plecenia noska:
- na nosek przeznaczyłam 11 rurek osnowy na środku butka
- czerwona strzałka w prawo to splot zwykły, niebieska strzałka to splot ósemkowy odwrotny
- piaty rządek w prawo i szósty w lewo to rządki, w których łączyłam razem dwie ostatnie rurki osnowy
- cały nosek zajął mi osiem rządków
- dziewiąty rządek w prawo to rządek, którym objechałam butki naokoło (po wypleceniu drugiego noska)
Teraz trzeba wypleść wierzchnią stronę buta tam, gdzie później będzie wiązanie. Pleciemy oba buty oddzielnie starając się, by powierzchnia była równa i w miarę możliwości pozioma. 

Schemat poniżej przedstawia sposób plecenia.
Rurki osnowy, które będą stanowiły wierzchnia powierzchnię buta to kolor czarny na schemacie, czerwona to ostatnia, brzegowa rurka osnowy wierzchu buta. Brązowe to rurki osnowy, które trzymają brzegi buta.
Plotąc wierzchnią warstwę zawsze ostatnią rurkę powierzchniową przeplatamy razem z pierwszą wolną rurką brzegową (na schemacie to czerwona strzałka). W ten sposób gubimy niejako rurki brzegowe posuwając się jednocześnie w głąb butka. 
"Zgubione "rurki brzegowe obcinamy po skosie.

Tak musimy pleść aż do momentu, gdy znajdziemy się przy łączeniu obu butków.
Teraz zaginamy do pionu pozostałe rurki osnowy i wyplatamy cholewkę już obu butów jednocześnie - u mnie to 13 rządków splotem ósemkowym.

Czas zakończyć buty jakimś efektownym wzorkiem. 
Wybrałam splot z 4 rurek i wykonałam nim jeden rządek tworząc efektowny rancik. Równie dobrze możecie w tym miejscu przykleić upleciony oddzielnie zwykły warkocz.

Buty zrobione !!

Najczęstsze błędy:
-  buty plecione zbyt luźnym splotem rozłażą się
- hmmm właściwie nie wiem, co tu można jeszcze spsuć... może Wy powiecie???

WASZE PRACE:

Proszę bardzo, piękne buty wyplotła Stanisława (mam nadzieję, że nie pomyliłam imienia...)


a tu buty Oli - super!


i jeszcze jedna Ola i "jej" pikne buciorki



 POWODZENIA !!!

You Might Also Like

0 komentarze