Prawie patynowana baryłeczka
22:36Zawsze chciałam mieć takie coś !!
Widziałam w necie koszyki, które zostały potraktowane patyną (preparat do postarzania przedmiotów - dla niewtajemniczonych). Najczęściej białe koszyki pomiędzy rureczkami były zdecydowanie ciemniejsze.
Takie malowanie daje bardzo ciekawy efekt wizualny.
Ale patyna nietania i na dodatek nie umiem jej używać. Gdzieś tam przez przypadek oczywiście "u czeszek" zobaczyłam, jak babeczka zamiast patyny używa białej farby.
Zasada malowania jest odwrotna, niż w przypadku patyny, gdzie najpierw maluje się koszyk na biało, a potem nakłada patynę.
A tu inaczej: koszyk na ciemno, a na wierzch najlepiej gąbką lub szmatką maźnięcia białą farbą.
Tak też zrobiłam.
Efekt nie do końca mnie zadawala. Kupiłam więc prawdziwą patynę i będę uczyć się jej używać.
Trzymajcie kciuki za sukces.
0 komentarze