Jak zrobić najprostszy koszyczek - III etap: wyplatanie ścianek koszyka
22:40A teraz pleciemy ścianki.
Splot, który Wam pokażę to splot ósemkowy w wersji podstawowej wykonywany dwoma rureczkami naraz.
Dla ułatwienia moje rurki osnowy są białe, a rurki do plecenia ścianek żółte i zielone.
III etap: wyplatanie ścianek koszyka
Zegnijcie jedną rurkę na pół lub, tak jak ja, połączcie dwie rurki zginając je w miejscu połączenia.
Następnie zahaczamy je o jakąkolwiek rurkę osnowy.
Skrzyżujcie rurki przekładając rurkę zieloną w stronę środka koszyka nad rurką żółtą.
Biała rurka osnowy, która jest kolejną po prawej stronie powinna znaleźć się pomiędzy rurką żółtą i zieloną.
Znów krzyżujemy rurki - tym razem żółta rurka króluje i jest na górze.
I ot cała filozofia: rurki krzyżowane "na prawo" pomiędzy rurkami osnowy tworzą splot ósemkowy nazwany tak, gdyż patrząc z góry widzimy "ósemeczki".
Osoby początkujące mogą posłużyć się wzornikiem.
Wzornik to nic innego jak przedmiot o wybranym kształcie, który nada "od środka" właściwą formę Waszemu wyrobowi.
Zapobiegnie tym samym zwężaniu się ścianek koszyka do środka, co bardzo często spędza sen z oczu niewprawnym plecionkarzom.
Osobiście nie lubię korzystać z wzorników, przeszkadzają mi w pracy.
Osobiście nie lubię korzystać z wzorników, przeszkadzają mi w pracy.
Wy musicie przekonać się same, czy Wam odpowiada ten sposób.
Jeśli skończy się rureczka, a skończy się prędzej czy później, musicie dołożyć następną.
Nie używamy kleju !!!
Kolejną rurkę wkręca się w poprzednią tak, jak śrubę w otwór: prawoskrętnie. Z reguły wkręcamy grubszą część rurki w cieńszą.
Czasem zdaża się, że uparte rurki nie chcą się wkręcać.
Nie denerwujcie się, nie krzyczcie na nie...
Spróbujcie najpierw pokręcić lekko w przeciwną stronę.Jeśli to nie pomoże zróbcie na końcu rurki, na którą będziecie nakręcać następną taką rynienkę, jak na zdjęciu.
Jeśli i to nie pomoże - weźcie inną rurkę...
Czasem zdaża się, że uparte rurki nie chcą się wkręcać.
Nie denerwujcie się, nie krzyczcie na nie...
Spróbujcie najpierw pokręcić lekko w przeciwną stronę.Jeśli to nie pomoże zróbcie na końcu rurki, na którą będziecie nakręcać następną taką rynienkę, jak na zdjęciu.
Jeśli i to nie pomoże - weźcie inną rurkę...
Tym sposobem pleciemy koszyk do wysokości, jaka Wam odpowiada.
Raz na jakiś czas ściśnijcie plecionkę podobnie,jak robią to osoby używające wrzecion.
Splot musi być ścisły.
Jeśli uznacie, że koszyk jest dość wysoki zostawcie rurki tak, jak na zdjęciu - zajmiemy się nimi później.
Po wyjęciu wzornika upleciony koszyczek powinien wyglądać podobnie.
Użyte dwa kolory rurek przy parzystej liczbie rurek osnowy układają się w wyraźne, pionowe pasy.
Musimy pozbyć się tych denerwujących,sterczących rurek osnowy !!
Zginamy je do środka koszyka tuż nad ostatnim splotem.
Sięgnijcie teraz po drut do swetrów, który do tej pory spokojnie czekał na swoją kolej.
Przełóżcie go przez 4 rurki od wewnętrznej strony koszyka tworząc wolną przestrzeń.
W powstałą kieszeń należy wcisnąć rurkę osnowy.
Im grubszy macie drut, tym łatwiej będzie Wam to zrobić.
Musicie to zrobić z każdą jedną rurką osnowy.
Chwyćcie białe rurki i pociągnijcie mocno w dół - powinny ładnie schować się pomiędzy plecione rureczki tworząc ażurowy brzeg.
Wystające białe części ucinamy pod skosem ostrymi nożyczkami, nieźle sprawdzają się nożyczki do paznokci, lecz niestety szybko się tempią.
Ostrą końcówkę z łatwością schowamy pomiędzy rureczki.
Hurrraa !! Mamy wypleciony koszyk !
5 komentarze
zawsze mam problem z zakończeniem ale tu widze że fajnie to wyglada bede teraz tak robic:)
OdpowiedzUsuńFajne
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za te wszystkie kursy.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo czytelnym instrukcją moje koszyki w końcu zaczynają przypominać koszyki
Jeszcze wiele brakuje mi do Pani perfekcji, ale już jestem na dobrej drodze. Jeszcze raz dziękuje :)
Napatrzyłam się u Ciebie na te koszyczki, dzwoneczki i inne cudeńka i idę do sklepu po gazetę:) Będę tworzyć co się da:) - może coś z tego wyjdzie:)
OdpowiedzUsuńWczoraj zjadłam wafelki Tovago (http://tovago.pl/). Polecam wszystkim niezdecydowanym!
OdpowiedzUsuń