Witam Misy z damą chodziły mi po głowie już dawno. Pierwszą próbą zrobienia koszyków z obrazkami pań były pudełka z kobietą. Spodobały się, więc postanowiłam pójść tym tropem i tak oto powstały misy z damą. Obie plecione z kolorowych rurek. Pierwsza w ulubionych kolorkach: turkusowym i brązowym (bejce Anico "błękit turkusowy" i "palisander"), druga to kolorki ziemi: piaskowy, jasny brąz i lekka czerwień....Read More
Witam JADĘ NA WAKACJE !!!!!!! wreszcie :) Od 28 lipca będę na wakacjach w okolicach Olkusza / Krakowa z córą (12 lat). Nie będziemy miały samochodu, ale liczymy na komunikacje busikową i sprawne nogi nasze. Będziemy w tej okolicy nie pierwszy raz i troszkę już pozwiedzałyśmy ale wciąż spragnione jestesmy nowych doznań, nowych spotkań, nowych, fascynujących miejsc a mamy na to sporo czasu,...Read More
Witam Kubki są prostą odmianą zwykłego koszyka na bazie kartonowego dna, z dołożonym uchem. Wyplatam je zazwyczaj różnymi splotami aby troszkę urozmaicić surowa formę. Często dołączam również przecierki. Niżej prezentowane kubki zrobiłam na jarmark. Każdy z nich otrzymał gliniane serduszko z odciśniętym roślinnym lub fantazyjnym wzorem. pozdrawiam ...Read More
Witam I już po Jarmarku Wdzydzkim, a szkoda, bo i pogoda dopisała szczególnie, i atmosfera miła a goście tłumnie przybywali. Bardzo wielu wystawców z różnych zakątków Polski i pobliskich krajów sąsiadujących zdecydowało się pokazać swoje rękodzieło na naszych Kaszubach. Wiele prac zachwycało, nieznane techniki, ekologiczne smakowitości i fajne, nowe znajomości. Pozdrawiam Panie i Panów, którzy odwiedzili nasze skromne stoisko, dziękuje serdecznie kupującym -...Read More
Witam Cały stos różniastych bukiecików powstał w ostatnim czasie. Zebrałam je w jeden post i prezentuje poniżej. Wszystkie prace to połączenie róż z krepiny z doniczką z papierowej wikliny. Jakość kilku zdjęć okropna, nie wiem czemu tak wyszło ale mam nauczkę na następny raz, aby przed wydaniem pracy sprawdzić zdjęcie. pozdrawiam ...Read More
Witam W związku ze zbliżającym się Jarmarkiem Wdzydzkim przetrzepałam szafy i powyciągałam różne zaczęte i nieskończone prace. Znalazłam między innymi dwie choinki zrobione daaawno temu i nieczule rzucone w kąt. Skoro tyle wycierpiały - pomyślałam - niechaj staną się Aniołami. I tym sposobem wzbogaciłam się o dwa spore anioły, które pojada ze mną do Wdzydz. anioł z papieru pakowego: oraz z papieru ksero,...Read More