Moi drodzy Naszą przygodę z papierową wikliną musimy zacząć od nauki kręcenia papierowych rurek, bez tego ani rusz, gdyż nikt jeszcze nie wpadł na pomysł produkowania ich seryjnie. Najpierw należy zgromadzić odpowiednią ilość gazet lub papieru do ksero. W moich pracach najchętniej wykorzystuję duże dzienniki - u mnie sprawdza się "Gazeta Prawna"," Głos Szczeciński", "Wyborcza" i to nie ze względu na wartości w nich prezentowane, ale...Read More
Lakierowanie wyrobów z masy solnej jest bardzo ważne - musi być wykonane dokładnie i bezwzględnie. Prawidłowo polakierowany, dobrze wysuszony przedmiot z masy solnej będzie służył długo, bo nie "złapie" wilgoci (sól ma taką wstrętną tendencję) i nie spadnie ze sciany a kolory będą intensywne i piękne. Z dobrze polakierowanego przedmiotu można zetrzeć kurzu wilgotna sciereczką. Ja lakieruję tak: - Najpierw w miarę dokładnie akrylowym lakierem...Read More
Wyroby z masy solnej, jeśli masa nie została zabarwiona w trakcie wygniatania (o czym pisałam tutaj) możemy malować wieloma sposobami. Najbardziej polecam malowanie farbkami temperowymi. Są podobne do plakatówek, lecz lepiej kryją i ładnie się łączą ze sobą. I są niedrogie. Można również używać farb akrylowych, szczególnie tych metalizujących (złotol, srebrol...). Najtaniej kupicie je w sklepach budowlanych, metalowych lub motoryzacyjnych (lakiery do samochodów)...Read More
Kochani Jeśli udało mi się zachęcić Was do masosolnych ulepianek i macie przed sobą wygnieciony własnymi łapkami bądź łapkami Waszych pociech cud-miód wyrób z masy solnej, to należałoby go uwiecznić dla potomnych. Musimy sprawić, by masa solna stwardniała. Można to zrobić na wiele sposobów: - Największą twardość i wręcz "skamienienie" wyrobu uzyskamy odkładając naszą ulepiankę w suche i przewiewne miejsce gdzieś tak ......Read More
Znajoma poprosiła mnie o zrobienie dla niej puzderka, koniecznie z przykrywką. Niestety, nie sprecyzowała innych szczegółów, więc postanowiłam zrobić ich kilka tak, by miała wybór, również kolorystyczny: Pierwsze, zielone pudełeczko ma nakładaną pokryweczkę z ozdobną, papierową kokardą: Wierzch pokrywki i spód koszyczka został ozdobiony zwykłym papierem do pakowania prezentów. Nie jest łatwe elegancko przykleić go do kartonu, bo lubi się zrywać i marszczyć....Read More
Grono moich przyjaciół to 40-latki, takie "prawie" i "lekko po", choć w duszy wciąż 18-stki. Wiosną miałam niewątpliwą przyjemność gościć na 40 urodzinach mojej serdecznej przyjaciółki. Jak zwykle w takich okolicznościach powstał problem prezentu. Dyskusję przecięła sama solenizantka delikatnie sugerując wspólny prezent ze wskazaniem użyteczności w ich nowym, pięknym domu z ogródkiem. Wymyśliłyśmy więc huśtawkę ogrodową - praktyczna i stylowa, na długo a i my -...Read More
Dzisiaj chciałabym pokazać kosz, który zrobiłam niedawno z przeznaczeniem na trzymanie dupereli robótkowych: Zrobiony jest na podstawie z pudła kartonowego po ryzach papieru A4, gdyż zależało mi, aby był mocny i sporych rozmiarów. Podstawa i scianki to ucięty karton (do wysokosci białego koloru), do którego przykleiłam od zewnetrznej strony rurki osnowy. Na nie nakleiłam gazetowe rureczki oplatając pudło jak sznurkiem - rureczka za...Read More
Zapraszam serdecznie na warsztaty z papierowej wikliny w Galerii "Niespodzianki" w centrum Wejherowa NOWE WARSZTATY !!! po raz pierwszy i tylko w Galerii Niespodzianki SZKATUŁKA Z OBRAZKIEM a w maju jeszcze warsztaty: więcej informacji w galerii w Wejherowie TERMINARZ WARSZTATÓW 2013 Jeśli terminy Wam nie pasują - proszę skontaktować się z pracownią i ustalić nowy termin kursu zgodnie z Waszym oczekiwaniem. Prowadzę...Read More
Kochani, Jeśli spodobały się Wam moje prace i chcielibyście którąś z nich mieć na własność lub podarować komuś w prezencie skontaktujcie się ze mną: magdakomar@onet.eu ustalimy szczegóły i z przyjemnością wykonam dla Was wybrany model. Gotowe prace sprzedaję poprzez serwis daWanda oraz prezentuję w tym albumie. Cyferka pod zdjęciem jest ceną pracy bez kosztów wysyłki. Zapraszam serdecznie. ...Read More
Walczę z blogiem, zmieniam, pytam, ustawiam, znowu zmieniam - makabra. Poruszam się po tym wszystkim jak dziecko we mgle, trochę na chybił trafił, trochę doczytam.Pomaga mi dzielnie Mój Dobry Blogowy Duszek - wykonuje mrówczą i nieogarnioną dla mnie pracę. Jeszcze mnóstwo małych i ogromnych kroczków, by to miejsce odzwierciedlało choć troszkę moją duszę, pokazywało klimat w jakim się poruszam, gdy zamknę oczy, by...Read More
Z przyczyn niezależnych musiałam zarzucić na chwilkę szydełko i bardzo mnie to boli. Zwyczajnie skończył mi się kordonek na sukienkę dla Pani Ani. Jak zwykle źle wyliczyłam motki i optymistycznie próbowałam wydziergać całość z czterech moteczków 50-gramowych.Nie jest to możliwe. A kordonek w niespotykanym kolorze - turkusowym. Byłam zmuszona zamówić kordonek przez internet, w mojej okolicy nigdzie nie dostanę takiego odcienia.Nitka ładnie połyskuje, nie za...Read More
Uwielbiam je wyplatać !!!Są bardzo wdzięczne w robocie i wbrew pozorom nietrudne - niestraszna im żadna krzywizna, bo wszystko można podciągnąć pod zamierzone działanie artysty. Chciałabym przedstawić Wam moje najnowsze buciory, najpierw te "niesznurowane" służące stricte jako osłonki na doniczki: Cholewka butka jest okrągła tak, by łatwo można było włożyć doniczkę: Butki zostały ozdobione rafią, sztucznym "siankiem" oraz pozostałościami po bukietach, które zawsze gromadzę...Read More
Od dawna fascynuje mnie styl vintage. Lubię starocie, klimatyczne wnętrza z ich specyficznym zapachem starych futer, kurzu i naturalnych materiałów, z babcinymi koronkami i tykającym zegarem. Uwielbiam niepraktyczne drobiazgi dopracowane w każdym calu zachwycające najmniejszym szczegółem! Kocham zniszczone fotografie z ich upozowanymi, wystrojonymi postaciami i postrzępionymi brzegami, delikatne, ciepłe kolory, sepię ...Źle czuję się we wnętrzach krzyczących barwami, z błyszczącymi, połyskującymi sprzętami o prostych,...Read More
Lepienie z masy solnej to świetna zabawa ! Wie to każdy, kto kiedyś spróbował i mógł cieszyć się swoimi ulepiankami. Niestety, część próbujących zniechęca się widząc, że masa się rozpada, nie schnie czy jej konsystencja nie nadaje się do swobodnego tworzenia małych arcydzieł.A sukces leży w przepisie na masę solną , a właściwie w odpowiednio dobranych proporcjach: PODSTAWOWA MASA SOLNA:1 szklanka zmielonej soli...Read More
Tak, tak, nie wiklina "wiklinowa" ale "papierowa" !Papierowa wiklina inaczej zwana "eko wikliną" na dobre zadomowiła się w domach Polek i stała się ekologiczną, tanią alternatywą wikliny tradycyjnej.Ogarniająca kraje zachodnie aż po Amerykę Północną moda na recykling i wyroby ekologiczne trafiła i do nas i tak zaczęło się szaleństwo wyrobów z tej nietypowej wiklinki. Ktoś mógłby pomyśleć: koszyki z papieru ?? z gazety ??...Read More
Hej, hej!Na początku pokażę Wam moje pierwsze szydełkowe sukienki, które zostały wydziergane latem na usilne prośby zaprzyjaźnionej Pani Fryzjerki. A że to osoba niezwykle zgrabna, odważna w dobieraniu stroju i bardzo seksowna sukienusie na upały musiały podkreślać jej niebywałe zalety. Nie mogę pokazać Wam modelki w ciuszku, dlatego musicie zadowolić się zdjęciem samego wyrobu "na płasko". Pierwsza wygląda tak: Słynny wzorek w ananaski,...Read More
Kochani...Jak widać, mój blog zmienił szatę, zyskał nowe tchnienie dzięki bardzo zdolnej, niezwykle przyjaznej osobie, która to wszystko tu tak cudnie ustawiła. Wielkie buziaczki dla Niej - ma miejsce w moim serduszku na zawsze !! To miejsce będzie piękniało, za chwilę powstaną pełne galerie moich starszych prac ( w archiwum) oraz tegorocznych wraz z opisami ich powstawania.Chciałabym pokazać Wam, jak fajnie jest mieć pasję ...Read More
MASA SOLNA Masa solna - przepis Masa solna - suszenie Masa solna - malowanie i zdobienie Masa solna - lakierowanie PAPIEROWA WIKLINA Troszkę informacji Barwienie papierowej wikliny Gazetowe rureczki - jak je zrobić Jak naklejać wzorki z serwetek na koszyki z papierowej wikliny Różne sploty - instrukcje wykonania Jak zrobić najprostszy koszyk - I etap: klejenie Jak zrobić najprostszy koszyk - II etap:...Read More
Moi drodzy Czytający te słowa... Z pewną taką nieśmiałością (ciekawe, ilu z Was pamięta, skąd ta fraza) rozpoczynam pisanie tego bloga. Nie chcę zamęczać Was zdarzeniami dnia codziennego, małymi kłopotkami i całkiem dużymi problemami, drobnymi radościami i niezwykłymi uciechami - każdy doświadcza ich w mniejszym lub większym stopniu. Chciałabym, aby te zapiski były odbiciem ulotnych chwil, niezwykłych drgnień duszy, które tak ważne w danym...Read More