Kubeczki
19:40
Witam
No i powstał komplet kubeczków:
Przepis na tą plecionkę podałam dwa posty wstecz. Ja pobawiłam się troszkę splotami i barwieniem.
Część kubków wykorzystam przy spotkaniu z młodzieżą na warsztatach "Kubek z idolem" organizowanych w ferie przez Galerię "Niespodzianki" w Wejherowie, na przykład taki przecierany z gwiazdą piłki nożnej:
albo idolami muzycznymi:
A tego pana już znacie, prawda?
Ciekawe, kto z Was pokusił się o zrobienie kubeczka?
pozdrawiam
23 komentarze
cudowne a córcia prosi o ten Z Rihanną,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te kubki i bardzo pomysłowe. A tak w ogóle to ten Twój blog, Maggii, jest bardzo fajny i przydatny. Często tu zaglądam, bo od jakiegoś czasu zaczęłam bawić się papierową wikliną i tu pobieram wszelkie nauki:)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam.
Super kubeczki:) Ja też dużo tu zaglądam i się uczę i podglądam ,a jest co.Dziękuję i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńrewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńFajniusie kubeczki.
OdpowiedzUsuńsympatyczne :)
OdpowiedzUsuńKochana; takich wspaniałości po prostu nie da się nie pochwalić -SUPER!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Rewelacyjne!!! Już się w nich zakochałam ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych kubeczkach. ten kubek z pędzlami szczególnie mnie zachwycił:) Pedzle w jednym miejscu..u mnie to niemal graniczy z cudem:D Z przyjemnością dodaję do obserwowanych. I zapraszam do siebie;*
OdpowiedzUsuńŁadne :) Zapraszam Cię po odbiór wyróżnienia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKubki fantastyczne. Zakończenie jest chyba troszkę inne niż zazwyczaj stosujesz, bardzo efektowne. Czy jest szansa przybliżenia w skrócie metodologii?
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, że jest, umknęło mi chyba. Dziękuję.
Usuńwitaj Maggii :) Kubeczki fantastyczne...równiutkie. DOSKONAŁE :D Mam słabość zwłaszcza do tych przecieranych. Powiedz jaką farbą robisz przecierki ??? Tak się zastanawiam...czy można by je zrobić plakatówką, a później polakierować? Co o tym sądzisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Alicja
Przecierki robię zwykłą wodną do sufitów, nie wiem jaki to typ farby, bo zbieram resztki po całej rodzinie.
UsuńCzy plakatówka pokryje kolor spodni? No bardzo gęsta chyba, chyba nie ma innego sposobu jak spróbowac i podzielić się wiedzą :)
A mnie podobają się ten z koronką i serduszkiem. Pod wpływem Twoich dzieł dojrzewam do tego żeby spróbować zmierzyć się z tą techniką
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Ja sie skusze;))) sa przesliczne i kolorowe;)
OdpowiedzUsuńKurcze jakie one piekne,bardzo mi przypadły do gustu
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te kubeczki !!! Przecierane - śliczne !!!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia :))
Ja głosuję za tymi trzema ostatnimi, chyba dlatego, że to nie moi idole:)
OdpowiedzUsuńwciąż obserwuję twojego bloga i zawsze mnie czymś nowym zaskoczysz,zawsze z zaciekawieniem tu zaglądam-pozdrawiam serdecznie-Kasia
OdpowiedzUsuńk-deco.blogspot.com
Śliczne kubeczki, każdy ma swój urok:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwitam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Maggii,za odpowiedź w sprawie przecierek :D Masz rację,trzeba próbować. Metoda prób i błędów jest czasem niezawodna,choć rady Twoje bardzo cenne :) Jak sprawdzę sposób z plakatówkami - dam znać. Jednak sufitówka będzie chyba tańsza. Pozdrawiam walentynkowo <3
Alicja