Szkatułka Lucynki
09:20
Witam
Po dłuższej przerwie wracam do plecionek, wracam do bloga i wracam na jarmarki, ale o tym później.
A dziś pokażę szkatułkę, która została upleciona właśnie dla Lucynki pod bardzo konkretne zamówienie. Pudło miało być spore, w brązowym kolorze z pomarańczowymi, delikatnymi wstawkami, z wybranym obrazkiem. I takie myślę, że jest - zdjęcia okropne, robione w biegu telefonem ale nie mogłam odmówić sobie przyjemności pokazania Wam tej szkatułki:
Obrazek już Wam znany - bardzo lubiany przez Klientki młyn:
Pokrywka nakładana, środek wyklejony wytłaczną tapetą:
A na ściankach wzorek wypleciony splotem diamentowym na nieparzystej liczbie rurek osnowy:
PS. Jak pewnie juz zauważyłyście od pewnego czasu szczycę się znakiem Dobrego Polskiego Rękodzieła.
To szczególne wyróżnienie zdobyte dzięki pozytywnej opinii niezależnych członków grupy Polskiego Rękodzieła napawa mnie dumą i obiecuję, że zrobię wszystko by moje prace za takie można było uważać :)
pozdrawiam
0 komentarze