Kosz w róże
11:37
Witam
Oj dawno go miałam pokazać: jeszcze jeden różany koszyczek,
Różyczki oczywiście kręcone sposobem cukierkowym z krepiny włoskiej.
Przyklejone naokoło na klej na ciepło:
Kolejny zapomniany koszyczek zagospodarowany :)
3 komentarze
Piekny koszyczek, kusza te Twoje rozyczki, kusza... pieknie Ci to wychodzi!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny jak cała Twoja kolekcja :)))Podziwiać-tylko podziwiać!!!Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również, fajnie że jestescie dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń