Kurs zaawansowany: papierowa wiklina - Gniew 21 kwietnia 2012
14:26
Witam
Nadrabiam zaległości i publikuje relacje z Gniewu z drugiego etapu naszej nauki papierowego plecionkarstwa.
Pierwszy etap - podstawy wszyscy uczestnicy zaliczyli na piątkę, czego przykładem mogą być choćby te zrobione po kursie samodzielnie koszyki:
Zaczynamy od decyzji: jaki koszyk będzie najbliższy naszemu sercu?
Wszyscy jednym głosem opowiedzieli się za osłonka na butelkę !
Spód koszyka udało się bezproblemowo wypleść...
... więc czas na ukochany dolny brzeg.
Teraz ścianki koszyka. Zaczynamy pleść dwoma kolorami rurek.
i na tym stoliku robota wre również:
Na ściance kosza powstają zdecydowane, dwukolorowe, pionowe pasy.
Po bezproblemowym początku zaczynają się pierwsze trudności: splot diamentowy nie należy do łatwych, niestety, choć naszym kursantkom idzie całkiem nieźle.
Uśmiechy na buziach to zawsze pozytywny sygnał.
Coraz więcej kolorków, coraz wyższe koszyczki...
I co by tu dalej zrobić z tak pięknie zapowiadającym się koszyczkiem?
Czasem trzeba pomoc sobie klejem...
Koszyczek na butelkę nie spełniłby swojego zadania bez długiej rączki...
...więc ochoczo ją produkujemy!
Na koniec malowanie, lakierowanie, ozdabianie...
... i mamy galerię naszych prac:
u góry zielony koszyk wykonany pomiędzy kursami, a na dole piękny koszyk na butelkę.
poniżej wielokolorowy koszyczek wykonany przez mamę dziewczynki z bardzo fajna rurkową kokardą:
Granatowy koszyk przesympatycznej młodej damy chyba nie będzie opakowaniem winka???
I jeszcze raz młoda dama z rewelacyjnym kuflem! duże brawa za kreatywność!
Dobrze wykonany diamencik , splot z trzech rurek - brawo!
Nic dodać, nic ująć, bardzo ładna praca.
Cudny, przecierowy koszyczek !!
Z wszystkich moich kursantek jestem bardzo dumna, przemiło się z Wami pracowało, życzę wiele udanych wyrobów i być może - do zobaczenia !!
0 komentarze