Zielono mi ... i wiosennie
13:24Witajcie
Choć aura temu nie sprzyjała w Wielkim Tygodniu kończyłam spory kosz dla mojej koleżanki, który miał być swoistym opakowaniem prezentu koniecznie z założeniem, ze będzie wiosenny i kolorowy.
I tak powstało moje obłędnie zielone wariactwo z kolorową łąką na ściankach:
W środku również zakwitły fioletowe bratki:
Ładnie opakowany w celofan, z mnóstwem zielonych kuleczek, piórek i innych dodatków i słodką zawartością trafił do starszej Pani.
Podobno była zachwycona !
A ja tam wciąż wole róże, więc druga zielona impresja już bardziej stonowana:
pozdrawiam
6 komentarze
wow świetne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ten z różyczkami jest wyjątkowo cudny :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam , te wszystkie prace, są prześliczne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny ten bratkowy:))))
OdpowiedzUsuńfaktycznie z tymi bratkami to szaleństwo, ale i tak fajnie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne koszyczki :)
OdpowiedzUsuń