Na urodziny - różyczki
10:03Witam :)
Urodziny Teściowej ! 18-ste oczywiście, bo Teściowa fajna babka i w duszy wciąż młoda dziewczyna.
Przy okazji załatwiania całkiem innej, paskudnej sprawy podjechałam na kawkę do jubilatki, bo choć my na Kaszubach ponoć znani jesteśmy ze świętowania urodzin, to jednak w mojej rodzinie jest to bardzo skromna uroczystość w gronie najbliższych.
Ale z pustymi łapami iść nie wypada, przynajmniej ja tak nie umiem "z gębą na pączki" więc wymyśliłam niezobowiązujący bukiecik, który na pewno nie szybko nie zwiędnie.
Różyczki zrobione metodą "toaletową" tym razem ze zwykłej krepy. Osadziłam je na druciku florystycznym a następnie powtykałam w kawałek budowlanej pianki.
Koszyczek z papierowej wikliny jeden z pierwszych robiony przeze mnie daaawno temu znalazł wreszcie swoje przeznaczenie.
Pomiędzy kwiatki powtykałam troszkę znalezionej zieleniny oraz przykleiłam klejem na ciepło nieco seledynowych perełek.
Nie wiem, czy się spodobał, obdarowana nie wypowiedziała się...
12 komentarze
Na pewno się podobał. Ja wreszcie uplotłam pierwszy koszyk, jeśli masz ochotę zajrzyj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękny bukiecik :))
OdpowiedzUsuńPiękny!!
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet! Moje róże wychodzą jakieś pokraczne, muszę poćwiczyć. ;)
OdpowiedzUsuńPiękny upominek. Dzięki niemu mój pomysł na podobny prezent nabrał wyraźniejszych kształtów, ciekawe jak będzie z realizacją. Kwiatów jeszcze nie robiłam, to będzie debiut.
OdpowiedzUsuńDziękuję za śliczne komentarze :)
OdpowiedzUsuńNutinka, Katarzynko, kwiatki "w kupie" nawet te troszkę bardziej krzywe wyglądają lepiej, niż pojedyncze, także nie przejmujcie się krzywiznami i róbcie bukieciki.
Mogę jedynie podpowiedzieć, że moje kwiatki na początku "kręcenia" i na samym końcu lekko podklejałam zwykłym klejem, coby się nie rozjeżdżały.
powodzenia!
śliczniutkie i koniecznie czas wypróbować te cuda toaletowe:)brawka brawka
OdpowiedzUsuńPiękny prezent, obdarowana pewnie jest bardzo zadowolona z tak wspaniałego koszyczka.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet!!!
OdpowiedzUsuńCudny!!!!!! piękne kolorki i sliczne wykonanie, brawo!!!
OdpowiedzUsuńDodajecie mi sił i wiary we własne możliwości, dzięki wielkie bardzo mi to potrzebne, bo jakieś doły łapie ostatnio, niech ta wiosna już przyjdzie...
OdpowiedzUsuńNo śliczny prezencik, a jubilatka na pewno zachwycona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń