piękny aniołek a słoiczki na kawę i herbatę super!

Pamiętam jak moja mama również mnie wspierała w takich rzeczach. Do dzisiaj miło nam sie wspomina i rozmawia o tym, że chociaż ja poszłam w Jej 'twórcze' ślady. Jestem pewna, że Wy również będziecie miło wspominać.
PS Dzięki Twojemu kursowi zrobiłam koszyk z papierowj wikliny. Jestem wdzięczna za Twój kurs. :) Zapraszam do siebie, żebyś mogła zobaczyć, że na marne się nie trudziłaś robiąc ten kurs, bo przydaje się innym.
Pozdrawiam serdecznie!

Fajnie, że macie taką wspólną pasję, to bardzo łączy i owocuje w przyszłości. A Anioł piękny!
Buziaczki dla Czarownicy :{}
Udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku!
Dorota

Anioł prześliczny, zdolna pociecha rośnie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)

Dziękuję w imieniu czarownicy !

Natalko, byłam u Ciebie na blogu, widzę że próbujesz bardzo wielu rzeczy typu handmade, a że jesteś młodą kobietką tym bardziej mnie cieszy fakt, że nie tylko imprezy czy gry komputerowe wypełniają wolny czas (choć nie mam nic przeciwko dobrej imprezie od święta :) ).
Bardzo dziękuję za zareklamowanie mojego bloga i ciepłe opinie, a koszyczek jak na pierwszy raz wyszedł Ci naprawdę super!!! Jeśli chcesz mieć idealnie równe ścianki, włóż do środka wzornik (inny karton) wtedy troszkę wolniej się plecie, ale ścianki a szczególnie rogi są zadziwiająco równe.
I oczywiście będę bacznie obserwować Twoje postępy i następne prace.

Najlepsze życzenia na ten Nowy 2012 Rok !! :D:D

Dziękuję za wizytę na moim blogu. Zdolniacha ta twoja prywatna czarownica. Pozdrawiam:)

Reniu dziękuje za życzenia :)

Wiolettko witam Cie serdecznie u mnie, zapraszam do oglądania, komentowania i spróbowania swoich sił w papierowej wiklinie !

pozdrawiam