Różności wiklinkowe
00:40Och jak ten grudzień szybciutko mija, ani się człowiek obejrzał a tu już tuż tuż Wigilia.
Wyjątkowo pracowity dla mnie był to miesiąc, dużo plecionek znalazło nowe domki a te, które jeszcze nie prezentowałam pokażę dzisiaj.
Na początek choineczki zamówione hurtowo - poleciały na drugi koniec Polski:
Poniżej trzy choineczki, ostatnie w tym roku zrobione głównie z myślą o prezentach dla różnych, przesympatycznych osób:
A na koniec duży bucior.
To zamówienie to prośba chłopaków z klasy syna, którzy właśnie taki mieli pomysł na prezent dla bardzo sympatycznej wychowawczyni.
Chłopaki wypełnili buta słodyczami i pięknie zapakowanego jutro uroczyście wręczą na klasowej Wigilii.
Na zdjęciu dla porównania wielkości dałam telefon komórkowy. Butek pleciony tak, jak inne tego typu plecionki, tylko z dużej ilości rureczek. But dodatkowo posiada obcas, którego niestety nie widać zbyt dobrze na fotografii.
pozdrawiam
1 komentarze
Szczęka opada - ten bucik miodzio :)
OdpowiedzUsuń