Wielki pojemnik na ...
13:40
Witam
... no właśnie, na co ? Zabawki ? Włóczka? A może gazetowe rurki? Taki duży pojemnik z pokrywą antykurzową przyda się w każdym pomieszczeniu.
Wielki pudło to pierwsza próba plecenia z wielkich rurek.
Moje rury poskręcałam z kartek książki telefonicznej, ale nie tnąc ich na paski i tak z jednej kartki powstała jedna rura. Do skręcania wykorzystałam większe niż zazwyczaj szaszłykowe patyczki. Na zdjęciu poniżej porównanie standardu z wielkim gabarytem:
Moje rury poskręcałam z kartek książki telefonicznej, ale nie tnąc ich na paski i tak z jednej kartki powstała jedna rura. Do skręcania wykorzystałam większe niż zazwyczaj szaszłykowe patyczki. Na zdjęciu poniżej porównanie standardu z wielkim gabarytem:
Kosz jest wysoki na 30 centymetrów, a jego średnica w górnej części to 34 cm. Pleciony z wielkich rurek szybko przybierał na wielkości. I w tej pracy posłużyłam się różnymi rodzajami splotów.
Po wypleceniu pomalowałam kosz lekko żółtym kolorkiem , a gdzieniegdzie dodałam nieco brązu.
Mała zawieszka to wypalona glina.
Pokrywka nakładana chroni zawartość przed kurzem. Ma nietypowy, ażurowy środek. Jako uchwyt służy warkocz z jutowego sznurka.
Dno kosza w samym środeczku wykonane jest z tektury oklejonej tapetą w naturalnym kolorze. Dalej wyplatane podstawowym splotem ósemkowym.
Przy samej górze pudła zostawiłam miejsce na palce, aby łatwiej było przenosić kosz, który sam w sobie jest już ciężki.
Robiłam kosz z myślą o osobach dziergających na drutach, które chętnie gdzieś przechowają swoje włóczki, zaczęte robótki i druty. W weselszej wersji kolorystycznej takie pudło sprawdzi się też w pokoju dziecinnym.
Co o nim sądzicie?
pozdrawiam
0 komentarze