Anioł - świecznik

08:34

Witam

Miałam wielką ochotę spróbować wykonać anioła, który prócz walorów zdobniczych byłby także użyteczny, bo ja okrutnie praktyczna jestem.
I zrobiłam  taki oto prototyp anielski: anioł - świecznik.


Anioł zrobiony tak samo jak ten dla Galerii Pink Nest, tylko nieco niższy .

Mam pewne obawy co do ognioodporności aniołka i nie wiem, czy w ogóle odważę się odpalić świeczkę.

Jak myślicie, zapali mi się papier od małego płomyczka z podgrzewacza? 
Łapki trzymające świeczkę są nieco oddalone od korpusu, a cała postać nie jest lakierowana, aby nie zwiększać podatności na samozapłon. 
Kiedyś zdarzyło mi się już, że lakierowane choinki suszone w piekarniku na termoobiegu zapaliły mi się samoistnie.

Nie planuję pożaru w Wigilię...

Czekam na Wasze opinie, co myślicie o tym prototypie, warty powielania?

pozdrawiam

You Might Also Like

14 komentarze

  1. Jejciu ale Ty masz zdolne łapki:)Ja nie wiem czy bym się odważyła chociaż może na trochę żeby zobaczyć efekt ?Przecież nie zostawisz go zapalonego i sobie pójdziesz? to może zapal i poobserwuj z kubkiem wody w dłoni na wszelki wypadek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny ;) Ja bym spróbowała zapalić świeczkę, ale pod całkowitą kontrolą wzroku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł jest rewelacyjny :) Wydaje mi się, że nic się nie powinno stać ale na wszelki wypadek po odpaleniu świeczuszki poobserwuj przez chwilę aniołka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne aniołki:) Gratuluję pomysłowości:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, ale ja bym się bała o jego włoski. Papier jak zalakierujesz, to może tak szybko ognia nie chwyci, ale jak mały wiaterek zawieje (np. przeciąg) i włoski w ogień wlecą, to już chyba ratunku nie będzie. Ja bym nie ryzykowała sprzedawania go jako świecznik.

    OdpowiedzUsuń
  6. łał ale fajna anielica - super pomysł :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. aniołek jest rewelacyjny! zazdroszczę pomysłów :) myślę, że płomyk z tej świeczki jest na tyle malutki, że nic się nie stanie, ale chyba bałabym się to podpalić właśnie ze względu na włoski

    OdpowiedzUsuń
  8. troche strach, ale moze jakby swieczke wsadzil w jakas szklana oslonke???

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za opinię, aniołek najprawdopodobniej pójdzie na prezent dla kogoś kto zbiera anioły i pewnie nie będzie chciał koniecznie zapalać świeczki.
    A ja dla siebie muszę zrobić takiego ze szklaną osłonką właśnie.

    Bardzo mi miło, że anioł się podoba :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń