Dzwony, dzwonki, dzwoneczki...
13:09
Witam
Rozdzwoniło się u mnie na dobre.
Lubie robić komplety, serie tych samych produktów w różnych kolorkach czy zdobieniach.
Tak właśnie, seryjnie a wręcz taśmowo powstało kolejnych dziesięć dzwonków łączonych w pary: mniejszy z przeznaczeniem na choinkę a większy jako samodzielna ozdoba.
Oto one:
pozdrawiam
12 komentarze
śliczne dzwonki:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne, jak zawsze :) moim do Twoich jeszcze daleko :P
OdpowiedzUsuńŚwietne :) ale przyznam się, że zrobiłam to samo (komplet-duży i mały dzwonek) ale dopiero są w fazie malowania :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudne kompleciki! I znów brązowy podoba mi się najbardziej. Tak sobie myślę, że ładnie by wyglądał czerwony dzwonek w białe kropki, do tego taka tasiemka jak przy tych brązowych dzwonkach... Ale ja mam bzika na punkcie kropek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Bardzo fajny pomysł!!
UsuńPetro a może tak barter? Ja Ci dzwonki (np. takie niepomalowane do samodzielnego ozdobienia) a Ty mi coś swojego?
pozdrawiam
OOO! Bardzo chętnie :) A interesowałoby Cię coś konkretnego? Może jakieś dekupażowe pudełeczko? W razie czego pisz na maila petra.bluszcz@interia.pl
UsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka, uwielbiam oglądać Twoje prace. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystkie są prześliczne!
OdpowiedzUsuńPięknoty!
OdpowiedzUsuńPrzygladam się Twoim pięknym pracom, korzystam z kursów które stworzyłaś i próbuję wyplatać , na razie nie jestem zbyt zadowolona z tego co mi wychodzi ale się nie poddaję :)Podziwiam te dzwoneczki, może i mi się uda :)Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za inspiracje i tutoriale :)Ala
OdpowiedzUsuńSuper dzwonki zobaczcie moje http://danutka38.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń