Wielkanocne wspominki

11:36

Witam

Białe święta za nami, śnieżkowy śmigus-dyngus również i choć nikt nie zrobił mi dowcipu w pryma aprilis nadal trzymam się wersji, że ten rok będzie cudowny pod każdym względem i że szczęście mojej rodziny nie ominie a kto wie, może i dostatek do nas zawita, dla odmiany choćby.

Dożerając z dziećmi resztki wielkanocnych słodyczy zaprezentuję koszyczki-zwierzątka, które w ramach prezentów zajączkowych uplotłam na szybko dla najmłodszych członków mojej bardzo zżytej rodzinki.

Najmłodsza, dwuletnia pociecha otrzymała koszyczek-zajączka.


 

Do jej starszej siostrzyczki powędrowała kura.

 


A dla synka brata także uplotłam zająca, w  "męskiej" wersji:

 

Zwierzątka szybko zapełniły się słodkościami...


... i ucieszyły małych pożeraczy czekolady !

A jak Wam minęły świeta?
 
pozdrawiam


You Might Also Like

3 komentarze