Misiu...

12:26

Witam

Nowe wyzwanie i nowe powody do dumy :) Hand made misiu powstał na prośbę mojego nastoletniego syna. Maskotka miała się stać prezentem dla jego dziewczyny w ich wyjątkowym dniu.

Pomysł wydał mi się fantastyczny, idea tym bardziej a że synek zadeklarował czynną pomoc to wzięliśmy się do roboty.

Użyliśmy bardzo łatwego materiały - polaru w kolorze ciemnego brązu. Misiu miał wyglądać na starego takiego, jakiego pamiętam z dzieciństwa.

Trudno było nam znaleźć konkretny model do wykorzystania więc uruchomiliśmy wyobraźnię.

I tak powstały poszczególne części zabawki:

Syn dzielnie szył i zszywał i projektował końcowy wygląd zabawki :) Później rozpruliśmy nieużywaną, sztuczną poduszkę i misiu nabrał kształtów. 
Głowa misia została przyszyta do korpusu "na sztywno", natomiast łapy są ruchome.


Mordka nieco smutna i sentymentalna...


A to przeszczęśliwa podobno właścicielka:




pozdrawiam


You Might Also Like

6 komentarze