Komplet jesienny - wreszcie koniec
08:00
Witam
To na koniec czwarty element jesiennego kompletu, największy i najbardziej pracochłonny.
Wykonałam go również z kartek książki telefonicznej. Użyłam splotu spiralnego, bardzo gęstego bo wykonanego aż z ośmiu rurek podstawy.
Dzięki temu stożek jest ścisły co przy wiotkich telefonicznych rureczkach jest bardzo ważne.
Anioł, bo o nim mowa złożony jest z kilku elementów. Podstawowym jest tułów pleciony wraz z głową łącznie.
Następnie zostały wyplecione ręce umocowane na tułowiu za pomocą drucików, dzięki czemu pozwalają się formować.
Oddzielnie zrobiłam skrzydła,które następnie przykleiłam klejem na ciepło.
Róża jako dodatek obowiązkowy otrzymała w tym wydaniu łodyżkę.
Aniołki w moim wykonaniu już powstawały. Ten jest wyjątkowy, bo jako jedyny otrzymał fryzurkę z końskiego włosia stając się Anielicą.
A tak wygląda w całości:
Jesienny komplecik czeka na nowych właścicieli.
pozdrawiam
10 komentarze
Piękny komplet.Anielica-super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaggii Anielica jest przepiękna:) Cały komplet jest śliczny.
OdpowiedzUsuńLicze na jakiś kursik na anielice:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Będzie, bliżej swiat :)
Usuńwszytsko wyglada cudnie
OdpowiedzUsuńw komplecie wygląda to przepięknie:)
OdpowiedzUsuńHej Madziu, komplet jest cuuudowny, bardzo sie ciesze, ze znow moge podziwiac Twoje prace :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Renia.
WSPANIAŁY komplecik, brawo za pomysłowośc i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńAnioł to idealne zakończenie takiego kompletu :) Całośc fantastyczna
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten komplecik. Książka telefoniczna to świetny materiał ;)
OdpowiedzUsuńAle cudny ten komplet!!!
OdpowiedzUsuń