Witam
Po długiej przerwie wakacyjno-chorobowej wracam z dużą plecionką. Strasznie nie chciało mi się odrywać od ogrodu i pięknego słońca ale poczułam nowe wyzwanie i ruszyłam do boju. Ten kosz to wielka balia zamówiona przez pewną Panią do tajemniczych celów.
Choć tego nie widać kosz ma ściśle określone, spore wymiary: 60 cm średnicy (ciut więcej nawet) i 25 cm wysokości. Na ściance jest drobny wzorek wykonany czterema rurkami i splotem dziewiarskim i dwa mocne ucha do przenoszenia plecionki.
Praca pochłonęła mnóstwo rurek, jeszcze więcej, niż Zając - samych rurek osnowy było w końcowej fazie aż 64 sztuki.
Plotłam bez formy ponad dwa tygodnie, malowałam prace po upleceniu i kilkakrotnie lakierowałam.
Wiem, że praca została zaakceptowana przez kupującą co niezmiennie mnie cieszy i daję kapitalną satysfakcję.
pozdrawiam i znikam na urlop (witaj Szczecinie !!! )